www.pracawanglii.fora.pl

domi

Zakładam tutaj wątek na temat pracy w Calypso...znalazłam ciekawy artykuł o zyciu i pracy w Wrexham...mam mieszane uczucia..

[link widoczny dla zalogowanych]

i jeszcze ten komentarz na str, opinie Gap od Pat. "Hej, jesteśmy w Wrexham od tygodnia (3 osoby), zatrudnieni przez Gap w Calypso. I... jest nieciekawie. Odwołali nam już 2 zmiany, przez co z 5 dni roboczych zrobiły się 2... Nie ma pracy, maszyny się psują, a ciągle zatrudniają nowych ludzi. Być może to okres przejściowy, ale z rozmów z innymi osobami wynika, że takie sytuacje (tj odwoływanie shiftów) zdarzają się nader często. Aha info o "cancelowniu zmiany" dostajesz o godzinie 19, kiedy na 6 rano powinieneś być w robocie. Radzę szukać czegoś innego, my właśnie rozsyłamy cv."

domi

a czy ktoś cos wie na temat pracy przy sałatkach w Chichester??

Miętowa

Spójrz tylko na date tego artykułu...sprzed 9 lat. Możliwe, że jednak coś się zmieniło. Na lepsze oczywiście:) A swoją drogą sami jesteśmy sobie winni, zachowując sie tak a nie inaczej, że tak nas tam nie lubią.
Pozdrawiam

domi

wiem wiem że artykuł sprzed wojny Very Happy

ale co prawda to prawda tak jak mówisz .. miejmy nadzieje że jest inaczej, powiedzieć coś na ten temat moga osoby przebywające tam Wink

Miętowa

To jest jak ze wszystkim, jedni będą chwalić a inni narzekać. Trzeba samemu jechać i przekonać się na własne oczęta Wink

Jakby nie patrzeć póki co więcej jest opinii pozytywnych niż tych złych hmm...

grzegorz78

Domi ja myslę,że w tym momencie nie ma sensu jechać do Wrexam bo tam juz wiecej ludzi niz pracy.Sałatki w Chichester pewnie za chwile ruszą bo to i wiosna i swieta blisko a wtedy fabryki zywności zwiększaja produkcję.Co sądzisz?

domi

Grzegorz mysle ze tak... a Ciebie do jakiego miasta interesuje wyjazd? Masz coś na oku? Czy chcesz wyjechać sam czy masz tam kogoś znajomego Smile

?

grzegorz78

Wiesz co...Chichester brzmi dobrze.Sporo tam pracy(Southampton,Bognor Regis).Ale też ostatnio pojawiła się oferta do Carlisle.Planuję wyjazd sam.A Ty?

domi

w Southampton byli moi znajomi ale zjechali do Pl. Znów z drugiej strony znajomy mojego meza zjechał z Londynu ale tam miałby ew. prace dla mojego (tiry) tylko ze mi sie Londyn wydaje kurcze zbyt ... taki przereklamowany... sama nie wiem na pewno drozej mieszkania z praca roznie...sama nie wiem. Wyjeżdżałabym z mężem ale na pewno nie pracowalibyśmy w jednej pracy on woli na budowie w remontach bądź na tirach... i tak sama nie wiem co robic jak....gdzie pytac gdzie szukac..

Pracownica

Złych opinii nie ma stronie GOWORK, bo są usuwane. Sama chciałam zamieścić niepochlebną opinie o GAP ale zawsze znikała. Zresztą opinia od PAT też już znikła. Widać GAP ma duże układy z tą stroną w GOWORK skoro usuwają negatywne opinie. Jak dla mnie GOWORK nie jest stroną godną zaufania

anna_m

Cześć Pracownica Jeżeli nadal pracujesz lub pracowałaś przez GAP to tutaj podziel się swoją opinią Będziemy Ci bardzo wdzięczni i możesz być pewna ,że Twój wpis nie zostanie usunięty Wink

Miętowa

Na GOWORK zadałam pytanie o usuwane posty i zamiast odpowiedzieć to usunęli temat. Tylko w takim razie po co wstawiaja tam moje zapytanie skoro mogli usunąć od razu? Przez takie postępowanie GAP staje się niewiarygodną firmą.

grzegorz78

Miętowa,Gap jest tak samo wiarygodną/niewiarygodną agencja jak zdecydowana wiekszość w UK.Każdy przypadek jest po prostu inny.Zależy gdzie I kiedy trafisz.Na Twój sukces/porażkę składa się tysiąc różnych zmiennych.Uzależnianie losu od tej czy innej agencji nie ma wiekszego sensu

Miętowa

Grzegorz ja to wiem tylko to bardzo nie fair zostawiać opinie chwalące a usuwać te niewygodne, bo każda opinia jest ważna i każda coś wnosi.

Pracownica

Pracowałam z chłopakiem w Gap Pernonnel w Warrington. Nikomu nie polecam tej agencji. Ale zacznijmy od początku. Agencja jak masz przyjechać a nie masz własnego lokum zaproponuje Wam Sajmonka co ma agencje nieruchomości i może on wynająć pokój. Warunki mieszkaniowe, które on oferuje są makabryczne znam dwie dziewczyny, którym przydzielił pokój ale tylko z jednym łóżkiem i musiały chcąc nie chcąc spać dwie obce osoby w jednym łóżku (cham jakich mało) no nie mówiąc już, że ceny ma też wywindowane jak na tamtą okolice W pierwszy dzień pracujesz 4 godziny na tak zwanym treningu, za który nikt Wam nie zapłaci (to żaden trening tylko praca za darmo) Przechodzi go każdy w każdym razie nie słyszeliśmy by ktoś go nie zdał., następnie jest wyczekiwanie każdego wieczoru na sms-a czy następnego dnia masz iść do pracy. Jak już otrzymasz tego sms-a i jesteś w niebo wzięta że coś zarobisz to bardzo się mylisz, a mianowicie następnego dnia możesz przed pracą otrzymać następnego, że jednak nie idziesz albo już jesteś w pracy i mówią, że nie mają tylu zamówień i jesteśmy zbyteczni no i powrót do domu i patrzenie w komórkę czy otrzymasz na następny dzień wiadomość o pójściu do pracy. Nie mówię już, że straciło się pieniążki za sam dojazd do pracy 5 funtów, których nikt Tobie nie zwróci. Zdarzało się, że z chłopakiem poszliśmy do pracy tylko dwa razy w tygodniu . Co do wypłat jeżeli można je tak nazwać a nie jałmużną są na czas zawsze w piątek i jeszcze jeżeli Pani w księgowości lub, któryś z koordynatorów (Łukasz lub Marta) się nie pomylą w Twoich przepracowanych godzinach. Praca jest bardzo ciężka a targety (normy) wywindowane, że może je chyba tylko osiągać robot a nie normalny zdrowy człowiek. Uciekliśmy z chłopakiem jak najdalej od tej agencji jak wielu innych, ale agencja się tym nie przejmuje bo każdego nowego dnia ściąga nowych naiwnych Polaków lub Rumunów. Szczerze odradzam.